sobota, 28 września 2013

16. Zaginiona .

                                                                                                    ~~Saili~~ ♥ 

No więc tak . Przepraszam , że tak długo nie pisałam , ale jakoś nie miałam  czasu . Nowa szkoła , nauka , obowiązki . Ale dzisiaj znalazłam czas . :D Naprawdę przepraszam . Ale będę próbować pisać na bieżąco  .  No ale też : brak weny , szkoła , życie xD . Przepraszam  i zachęcam do czytania i komentowania  . :)  Ps . ( Przepraszam za błędy , jeśli są ) 
 __________________________________♥. ♥_________________________________________

- Ahh . To był trudny dzień - Powiedziałam . - Dobrze , że wyszłyśmy z tego cało . 
- No , nie sądzę . Mam wyrzuty sumienia . Nie chciałam , żeby tak wyszło . Naprawdę . Nie mam już siły żyć . - Powiedziała Lili , przebudzając się ze snu  . 
- No tak . Co się stało to się nie odstanie .  Trudno nie myślmy o tym dalej .  Hmm . Jestem głodna . Mam ochotę na jakąś padlinę .  - Oznajmiła Saili  . 
- Nie jestem głodna , straciłam apetyt  . 
- Lili ! Musisz coś jeść .  Idę zapolować . Odpocznij -  Powiedziała Saili . 
- Mhm . Tak . - Odparła . 
   Saili poszła na polowanie a Lilayne poszła pobiegać . Musiała odetchnąć . Bardzo żałowała tego  , że pozwoliła siostrze zabrać siebie z tam tąd . 
- Auuuuuuu !! - Zawyła Lili . 
Jej bieg , nie dawał za wygraną . Biegła coraz szybciej i szybciej .  W końcu padła ze zmęczenia . 
- Lilayne ! Wróciłam . Przyniosłam świeżą padlinę . Lili !? Gdzie jesteś ?! - Zdziwiona pytała . 
-Super . Znowu się gdzieś zapodziała . Ja nie mam do niej siły . Idę jej szukać . 
Szłam i biegłam , wołałam . Wymyślałam sobie w myślach różne scenariusze . I prosiłam Boga żeby jej się nic nie stało . Wyłam , wołałam , latałam i nic . 
- Mhm . Chyba przetrząsnęłam cały las . NIE ! Jeszcze nie byłam w jednym miejscu . Zamek Ashrana .  TAK ! Ona musi tam być . Lecę jej szukać . 
 Saili jak pomyślała , tak zrobiła .  Zaczęła lecieć , w kierunku zamku Ashrana . Poniekąd ten zamek był już rozwalony ,  warto spróbować .  
  Zmrok już zapadał . 
 - Mhm . Trzeba poszukać jakiegoś schronienia . Dalsze poszukiwania zacznę jutro . 

_____________________________________________________

Przepraszam , że takie krótkie .  Dalszą historie pozostawiam mojej przyjaciółce :*